Kategoria: Prawo karne

ustawa o ochronie zdrowia psychicznego

Prawa pacjenta osób osadzonych w zakładach karnych

Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) zwrócił się z oficjalnym zapytaniem1 do Rzecznika Praw Pacjenta (RPP) o to, czy wedle RPP jest on organem właściwym do tego, aby rozpoznawać wnioski i skargi osób pozbawionych wolności dotyczące udzielanych im świadczeń zdrowotnych w czasie odbywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania. RPO zauważył, że wedle informacji jakie docierają do jego biura RPP odmawia zajmowania się tego rodzaju sprawami, wskazując jako właściwy tryb określony w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości w sprawie sposobów załatwiania wniosków, skarg i próśb osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych2.

W odpowiedzi3 na wyżej wspomniane zapytanie Rzecznik Praw Pacjenta wskazał, że jego zdaniem prawa pacjenta, o których mowa w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta4, nie są tożsame z prawami osób pozbawionych wolności bądź tymczasowo aresztowanych, ponieważ prawa tych osób reguluje Kodeks karny wykonawczy5. W związku z tym skazanym odbywającym karę pozbawienia wolności przysługuje przysługuje odmienny zakres ochrony, niekiedy ograniczony. Jako przykład wskazano brak możliwości wyboru przez osadzonych lekarza i pielęgniarki ambulatorium z izbą chorych, czy też lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. RPP wskazał, że jego zdaniem zapewnienie osobom skazanym na karę pozbawienia wolności lub tymczasowo aresztowanym przestrzegania ich praw, a zwłaszcza prawa do opieki zdrowotnej, należy do zadań Służby Więziennej. W przypadku wniosku w zakresie nieprawidłowego działania jednostek penitencjarnych zgłoszonych przez osoby pozbawione wolności bądź tymczasowo aresztowane, zdaniem Rzecznika Praw Pacjenta, nie jest on organem właściwym do ich rozpatrywania.

Rzecznik Praw Obywatelskich w kolejnym wystąpieniu6 wskazał na zasadnicze wątpliwości, jakie powstają w związku ze stanowiskiem RPP. Pozbawienie wolności wiąże się z odrębnościami w udzielaniu świadczeń zdrowotnych, w tym z pewnymi ograniczeniami. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich nie czyni to jednak z Rzecznika Praw Pacjenta organu generalnie niewłaściwego do rozpatrywania wniosków osób pozbawionych wolności. „Pacjentem” zgodnie z ustawą o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta jest osoba zwracająca się o udzielenie świadczeń zdrowotnych lub korzystająca ze świadczeń zdrowotnych udzielanych przez podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych lub osobę wykonującą zawód medyczny. Definicja ta nie wyłącza zatem ze swego zakresu osób przebywających w zakładach karnych. Co więcej, przestrzeganie praw pacjenta jest obowiązkiem m. in. podmiotów udzielających świadczeń zdrowotnych, do których należą również jednostki budżetowe, tworzone i nadzorowane przez Ministra Sprawiedliwości. Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił przy tym uwagę na trzy praktyczne aspekty związane z ochroną praw pacjenta osób pozbawionych wolności.

Po pierwsze, na podstawie rozporządzenia w sprawie dokumentacji medycznej prowadzonej w podmiotach leczniczych dla osób pozbawionych wolności7 prowadzona jest dokumentacja medyczna dla omawianej grupy osób. Zbadanie zarzutu nieprawidłowego prowadzenia tej dokumentacji lub uniemożliwienia dostępu do niej leży zdaniem RPO w zakresie kompetencji Biura Rzecznika Praw Pacjenta. Dalej wskazano, że Minister Sprawiedliwości podejmuje decyzje dotyczące budżetu jednostek ochrony zdrowia w zakładkach karnych. Rezultatem jednej z takich decyzji jest sytuacja, w której w strukturze więziennej służby zdrowia nie ma obecnie możliwości hospitalizacji osób pozbawionych wolności chorych na WZW typu C. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich pacjenci pozbawieni wolności mają prawo oczekiwać, że Rzecznik Praw Pacjenta stanie na straży ich prawa dostępu do opieki medycznej, którego naruszenie mogło wynikać z decyzji Ministra Sprawiedliwości. Trzecim aspektem ochrony praw pacjenta w zakładach karnych jest prawo złożenia wniosku dotyczącego praw pacjenta przez osobę bliską i działająca na jej rzecz osoby osadzonej. Tryb przewidziany w przepisach Kodeksu karnego wykonawczego uprawnia do złożenia skargi wyłącznie skazanego, tymczasem ustawa o prawach pacjenta określa uprawnienia także innych osób.

W pełni podzielając wątpliwości podniesione przez Rzecznika Praw Obywatelskich odnośnie wykładni prawa prezentowanej przez Rzecznika Praw Pacjenta polegającej na faktycznym odmawiania osadzonym ochrony ich praw jako pacjentów dodam, że wedle aktualnych statystyk Służby Więziennej8 w jednostkach penitencjarnych na dzień 5 maja 2023 r. przebywa ponad 78 tys. osób.

adw. Filip Niemczyk

Artykuł jest fragmentem tekstu opublikowanego w miesięczniku „PULS” 5/2023

1https://bip.brpo.gov.pl/sites/default/files/2023-04/Do_RPP_wiezienia_wzw_leczenie_08.02.2023.pdf dostęp: 10.05.2023 r.

2Rozporządzenie z dnia z dnia 14 września 2022 r., Dz. U. poz. 1960.

3https://bip.brpo.gov.pl/sites/default/files/2023-04/Odpowiedz_RPP_wiezienia_wzw_leczenie_21.02.2023.pdf dostęp: 10.05.2023 r.

4Ustawa z dnia 6 listopada 2008 r., Dz. U. 2009 Nr 52 poz. 417.

5Dz.U. 1997 nr 90 poz. 557.

6https://bip.brpo.gov.pl/sites/default/files/2023-04/Do_RPP_wiezienia_wzw_leczenie_ponowne_18.04.2023.pdf dostęp: 10.05.2023 r.

7Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 lipca 2022 r., Dz.U. 2022 poz. 1659.

8https://www.sw.gov.pl/assets/67/67/13/6509b8eabceea0f43eba4424f3cba07cc1afe7a1.pdf dostęp: 10.05.2023 r.

dokumencja medyczna w postępowaniu sądowym

Kilka uwag o zasadzie winy w sprawach medycznych

W praktyce adwokata reprezentującego pracowników służby zdrowia oraz pacjentów reakcja na niepożądane zdarzenia medyczne może oprzeć się na kilku zasadniczych ścieżkach postępowania, w tym karnej, cywilnej, dyscyplinarnej oraz prowadzonej przez Wojewódzkie Komisje ds. orzekania o zdarzeniach medycznych. Procedury te nie tworzą spójnego systemu, mają różne cele, a w ich toku osiąga się inne rezultaty. Jeśli przyjmiemy, że podstawowym celem tych instytucji jest urzeczywistnienie ochrony praw pacjenta, poprawa jakości udzielanych świadczeń medycznych oraz redukcja ryzyka wystąpienia niepożądanych zdarzeń w przyszłości, to efektywność polskiego systemu prawa w omawianym zakresie ocenić należy jako niską.

Zasada winy w sprawach medycznych

Charakterystyczną cechą postępowań opartych o procedurę karną i cywilną jest koncentracja na poszukiwaniu osób winnych wystąpienia zdarzenia medycznego. Zawinione zachowania pracowników służby zdrowia niemal zawsze polegają na nieumyślnych błędach w zakresie diagnostyki lub terapii. Przyglądając się jednostkowym sprawom ich źródłem są zazwyczaj ciężkie warunki pracy, niedoskonałości organizacyjne, ograniczony czas na podjęcie decyzji, trudność w dostępie do niektórych procedur medycznych, brak doświadczenia, nieuwaga, pośpiech, rutyna. Z drugiej strony, w toku tych postępowań niejednokrotnie przedmiotem dowodu są zawinione zachowania pacjentów, którym zarzuca się, że lekceważą zalecenia lekarskie, czy też nadmiernie zwlekają ze zgłoszeniem się po pomoc. Osią sporu w sprawach medycznych są zatem wzajemne zarzuty, jakie formułują wobec siebie lekarz i pacjent, co niejednokrotnie dodatkowo pogłębia istniejący konflikt i utrudnia osiągnięcie porozumienia stron.

Postępowanie karne w sprawach medycznych z punktu widzenia zaspokojenia roszczeń pacjenta jest często zupełnie niewystarczające. Pomimo uruchomienia w szerokim zakresie procedur przed organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości, rezultat spraw karnych przeciwko personelowi medycznemu w wielu przypadkach nie wiąże się z jakąkolwiek rekompensatą dla osoby poszkodowanej zdarzeniem medycznym i wymaga podjęcia dalszych kroków prawnych po jego zakończeniu. Wynika to z dwóch okoliczności. Pierwszą jest faktyczna nieobecność w toku postępowania karnego towarzystw ubezpieczeń, które ubezpieczają odpowiedzialność cywilną lekarza lub placówki medycznej. Towarzystwa ubezpieczeń niejednokrotnie wstrzymują decyzję o ewentualnej wypłacie odszkodowania do czasu zakończenia postępowania karnego i nawet skazujący wyrok nie zawsze jest równoznaczny natychmiastową i satysfakcjonującą poszkodowanego kompensacja. Drugą istotną okolicznością jest swoista konstrukcja prawna czynów zarzucanych personelowi medycznemu. W odniesieniu do wąskiej grupy spraw, kiedy oskarżonemu przypisane zostaje nieumyślne spowodowanie skutku w postaci śmierci (art. 155 k.k.) lub uszczerbku na zdrowiu (art. 156 i 157 k.k.), sąd karny ma możliwość orzeczenia wobec skazanego lekarza obok kary również środka kompensacyjnego w postaci obowiązku naprawienia szkody lub nawiązki (w oparciu o art. 46 lub 47 k.k.). W zdecydowanej większości spraw rozpoznawanych w postępowaniu karnym, kiedy zarzut dotyczy jedynie spowodowania skutku w postaci bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 160 § 2 i 3 k.k.), sąd nie ma prawnej możliwości orzeczenia adekwatnego odszkodowania na rzecz pokrzywdzonego, ponieważ przypisany sprawcy skutek nie jest tożsamy z uszczerbkiem na zdrowiu lub śmiercią. Jeśli weźmiemy dodatkowo pod uwagę fakt, że procedura karna w aktualnym kształcie wyklucza możliwość umorzenia postępowania wobec oskarżonego, nawet jeśli porozumiał się z pokrzywdzonym pacjentem w zakresie zadośćuczynienia krzywdzie, to dojdziemy do wniosku, że w zasadzie jedyną stałą funkcją procedur karnych stosowanych w sprawach medycznych jest dyscyplinowanie pracowników ochrony zdrowia, a tylko wyjątkowo i przy okazji – kompensacja szkód związanych z niepożądanymi zdarzeniami medycznymi. Z punktu widzenia pacjenta głównym pożytkiem z prowadzenia postępowania karnego przeciwko lekarzowi jest natomiast obszerny materiał dowodowy w zakresie winy personelu medycznego, który w szczególności w postaci opinii biegłych i wyroku skazującego ułatwia znacząco dochodzenie roszczeń w trybie postępowania cywilnego – zazwyczaj od towarzystwa ubezpieczeń lub placówki medycznej. Gromadzenie tego niezbędnego materiału następuje jednak kosztem osobistej odpowiedzialności karnej lekarzy, pielęgniarek, czy też ratowników medycznych.

Kompensacja szkody w wyniku błędu medycznego

Pełna kompensacja szkody na osobie powstałej w związku z niepożądanym zdarzeniem medycznym może obecnie nastąpić na gruncie postępowania cywilnego. Podobnie, jak w prawie karnym, podstawą odpowiedzialności odszkodowawczej jest również zasada winy. W procesie cywilnym ciężar wszczęcia postępowania, w tym poniesienia jego kosztów, a także ich zwrotu stronie przeciwnej w przypadku przegranej, spoczywa na powodzie. Aby minimalizować ryzyko przegranej warto więc przed rozpoczęciem sprawy uzyskać dowód czyjejś winy. Tak ukształtowana struktura procesu skłania osoby poszkodowane do inicjowania przed wystąpieniem z pozwem postępowań karnych lub dyscyplinarnych przeciwko personelowi medycznemu, które są skutecznym i mało ryzykownym narzędziem zwiększenia szans własnej wygranej.

W obecnie funkcjonującym systemie kompensacji szkód marginalne znaczenie ma postępowanie przed Wojewódzkimi Komisjami ds. orzekania o zdarzeniach medycznych, a po niespełna 10 latach ich funkcjonowania można śmiało powiedzieć, że nie spełniły swego zadania. Słuszne założenie odejścia od zasady winy w ustalaniu odpowiedzialności placówki medycznej, w oparciu o które rzeczone komisje procedują, okazało się niewystarczające wobec braku możliwości wydania stanowczych rozstrzygnięć, to znaczy takich, które zobowiązywałyby placówki medyczne lub towarzystwa ubezpieczeń do wypłaty adekwatnych odszkodowań na rzecz osób poszkodowanych. Jedynie pomocniczą rolę w opisanym układzie instytucjonalno-prawnym pełni Rzecznik Praw Pacjenta, którego zadania mają przede wszystkim charakter kontrolny, aczkolwiek jego aktywność, w szczególności tam, gdzie skutecznie skłania strony do ugodowego zakończenia sporów dotyczących szkód powstałych w wyniku niepożądanych zdarzeń medycznych oceniam pozytywnie.

Powyżej przedstawiony zarys obecnie funkcjonującego systemu reagowania na niepożądane zdarzenia medyczne wymaga zmiany. Z punktu widzenia ochrony praw pacjenta jest nieefektywny, a z perspektywy pracowników ochrony zdrowia – nadmiernie represyjny. Dominującą rolę odgrywa w nim zasada winy jako podstawa do orzekania środków kompensacyjnych, co powoduje, że poszukiwanie indywidualnej odpowiedzialności personelu medycznego jest kluczowym środkiem do skutecznego dochodzenia roszczeń cywilnoprawnych.

Uważam, że w dyskusji o nowej formule systemu reagowania na niepożądane zdarzenia powinniśmy szukać rozwiązań opartych na jednolitej procedurze, która wyłączy konieczność wszczynania kilku typów postępowań w jednej sprawie. Wysokość świadczeń kompensacyjnych powinna być przy tym przewidywalna dla stron, na przykład poprzez opracowanie przejrzystych i wiążących zasad ich obliczania. Kryteria wypłaty odszkodowania należy uniezależnić od kwestii indywidualnej odpowiedzialności personelu medycznego, chociażby poprzez wprowadzenie ujednoliconych standardów jakości świadczeń medycznych. Wreszcie, decyzja o wypłacie świadczenia powinna mieć charakter wiążący co do zasady i należnej kwoty, aby była rzeczywistym i skutecznym narzędziem reagowania na niepożądane zdarzenie.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego K 1/20 a odpowiedzialność karna lekarza

W dniu 27 stycznia 2021 r. opublikowano1 wyrok Trybunału Konstytucyjnego K 1/20 z dnia 22 października 2020 r. w sprawie zgodności z Konstytucją RP art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży2. W obecnym stanie prawnym zabieg przerwania ciąży jest dopuszczalny jedynie w sytuacji, kiedy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej albo gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

Konsekwencją powyższego jest, że od dnia publikacji wyroku przeprowadzenie zabiegu przerwania ciąży, a także pomoc kobiecie ciężarnej w przerwaniu ciąży z powodów innych, niż wymienione powyżej, stanowi przestępstwo z art. 152 Kodeksu karnego zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3, a w szczególnym przypadku, gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej – do lat 8.

Kryminalizacja zabiegu przerwania ciąży

W obecnym stanie prawnym kryminalizacja przeprowadzenia zabiegu oraz pomocy w przerwaniu ciąży wbrew ustawie jest zatem na tyle szeroka, że obejmuje nie tylko lekarza, który taki zabieg przeprowadził, ale także osobę która np. udzieliła informacji o miejscu, w którym takiego zabiegu można dokonać, pomogła w dotarciu do niego, czy udzieliła jakiejkolwiek istotnej dla osiągnięcia celu tego celu informacji lub rady.

Warto przy tym odnotować, że Prokuratura Okręgowa w Białymstoku podjęła czynności sprawdzające w jednym z podlaskich szpitali, zwracając się o dokumentacje medyczną w celu weryfikacji, czy po dniu 22 października 2020 r. wykonywano zabiegi aborcji z przyczyn embriopatologiczych. Na gruncie tej sprawy Rzecznik Praw Obywatelskich3 zwrócił uwagę, że między ogłoszeniem wyroku Trybunału, a jego wejściem w życie kobiety miały pełne prawo do legalnego przerwania ciąży w przypadku wad płodu. A dokonanie w tym czasie przez lekarza zabiegu aborcji z uwagi na przesłankę embriopatologiczną nie mogło być przestępstwem.

Filip Niemczyk, adwokat

1Dz. U. 2021 poz. 175.

2Dz. U. Nr 17, poz. 78 z 1995 r. ze zm.

Zastępcza kara pozbawienia wolności za niewykonaną karę ograniczenia wolności

W jakich sytuacjach jest orzekana i jakie są możliwości wstrzymania wykonania zastępczej kary pozbawienia wolności za niewykonaną karę ograniczenia wolności?

  • Czym jest zastępcza kara pozbawienia wolności?

Polski system prawa przewiduje możliwość zamiany przez sąd orzeczonej prawomocnym wyrokiem skazującym kary ograniczenia wolności na zastępczą karę pozbawienia wolności. Dzieje się tak wówczas, gdy osoba skazana orzeczonej kary nie wykonuje. Należy mieć zatem na uwadze, że wykonanie kary ograniczenia wolności podlega kontroli sądowego kuratora zawodowego i sądu. W sytuacji uchylania się skazanego od wykonania kary, sąd wszczyna postępowanie, w wyniku którego karę wolnościową może zamienić na karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym.

  • Kara ograniczenia wolności i skutki jej niewykonania

Kara ograniczenia wolności polega na:

– wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne,

– potrąceniu od 10% do 25% wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznym na cel społeczny wskazany przez sąd.

Obowiązek świadczenia pracy i potrącenie wynagrodzenia sąd może orzec łącznie, albo osobno.

Sąd orzekając karę ograniczenia wolności w postaci pracy na cele społeczne wskazuje w wyroku skazującym:

– okres czasu, przez jaki kara ma być wykonywana (od 1 miesiąca do 2 lat),

– godzinowy wymiar kary w stosunku miesięcznym (od 20 do 40 godzin miesięcznie).

Po uprawomocnieniu się wyroku skazującego, mocą którego orzeczona została kara ograniczenia wolności, sąd przesyła odpis wyroku sądowemu kuratorowi zawodowemu, który w terminie 7 dni od doręczenia orzeczenia wzywa skazanego, a także określa, po wysłuchaniu skazanego, rodzaj, miejsce i termin rozpoczęcia pracy.

Sądowy kurator zawodowy kieruje do sądu wniosek o zamianę kary wolnościowej na zastępczą karę pozbawienia wolności, kiedy osoba skazana:

– nie stawi się na wezwanie kuratora,

– oświadczy sądowemu kuratorowi zawodowemu, że nie wyraża zgody na podjęcie pracy,

– nie podejmie pracy w wyznaczonym terminie lub w inny sposób uchyla się od odbywania kary ograniczenia wolności lub wykonania ciążących na niej obowiązków.

Na skutek wniosku sądowego kuratora zawodowego sąd wyznacza posiedzenie, w którym ma prawo wziąć udział prokurator, sądowy kurator zawodowy, skazany oraz jego obrońca. Jeżeli sąd dojdzie do przekonania, że skazany uchyla się od odbywania kary ograniczenia wolności, zarządza wykonanie zastępczej kary pozbawienia wolności. W razie gdy skazany wykonał już część kary ograniczenia wolności, sąd zarządza wykonanie zastępczej kary pozbawienia wolności w wymiarze odpowiadającym karze ograniczenia wolności pozostałej do wykonania, przyjmując, że jeden dzień zastępczej kary pozbawienia wolności jest równoważny dwóm dniom kary ograniczenia wolności.

  • Jak uniknąć zastępczej kary pozbawienia wolności orzeczonej w zamian za niewykonaną karę ograniczenia wolności?

W przypadku orzeczenia zastępczej kary pozbawia wolności skazanemu przysługuje możliwość złożenia:

– zażalenia na postanowienie w przedmiocie kary zastępczej,

– wniosku o wstrzymanie wykonania kary.

Na skutek zażalenia akta sprawy przesłane zostaną do sądu II instancji, który analizując okoliczności sprawy i zgromadzone dowody, poddaje kontroli orzeczenie sądu o zarządzeniu wykonania zastępczej kary pozbawienia wolności.

Przepisy przewidują także możliwość złożenia wniosku o wstrzymanie wykonania kary. Wniosek taki skazany powinien złożyć do sądu, który wydał postanowienie o zamianie kary. Wniosek musi zawierać pisemne zobowiązanie skazanego, że podejmie się odbywania kary ograniczenia wolności i podda się rygorom z nią związanym. Sąd może w każdym czasie wstrzymać wykonanie zastępczej kary pozbawienia wolności w wypadku, gdy skazany oświadczy na piśmie, że podejmie się odbywania kary ograniczenia wolności i podda się rygorom z nią związanym; wstrzymanie następuje do czasu wykonania orzeczonej kary ograniczenia wolności.

  • Co zrobić w sytuacji, gdy wykonanie kary ograniczenia wolności jest niemożliwe?

W praktyce zdarzają się przypadki, w których osoba skazana, z uwagi na sytuację życiową, czy zdrowotną nie jest w stanie wykonać kary ograniczenia wolności. W takich sytuacjach, aby uniknąć konsekwencji w postaci zamiany kary na zastępczą karę pozbawienia wolności, należy zwrócić się do sądu z wnioskiem o odroczenie wykonania, bądź udzielenie przerwy w wykonaniu kary. Wniosek taki należy uzasadnić i w miarę możliwości poprzeć załączoną dokumentacją, świadczącą o trudnej sytuacji skazanego.

Sąd może odroczyć wykonanie kary ograniczenia wolności na czas do 6 miesięcy, jeżeli natychmiastowe wykonanie kary pociągnęłoby dla skazanego lub jego rodziny zbyt ciężkie skutki.

Jeżeli stan zdrowia skazanego uniemożliwia wykonanie kary ograniczenia wolności, sąd udziela przerwy w odbywaniu kary do czasu ustania przeszkody.

Jeśli jesteś osobą skazaną lub znasz taką, która potrzebuje pomocy prawnej zapraszamy do kontaktu.

Zaostrzanie kar czy depenalizacja błędów?

Środowisko lekarskie podniosło słuszny protest przeciwko nowelizacji art. 155 k.k., jaką zaproponowało Ministerstwo Sprawiedliwości [1], polegającej na takim podwyższeniu zagrożenia karą, aby jedynie wyjątkowo możliwe było orzeczenie wobec lekarza oskarżonego o czyn nieumyślnego spowodowania śmierci pacjenta kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Praktyczną konsekwencją proponowanych zmian byłaby realna groźba więzienia dla każdego, kto wykonuje zawód medyczny. Prezydent skierował kontrowersyjną nowelizację do Trybunału Konstytucyjnego, a kwestia jej wejścia w życie została odroczona . Problem postulowanego  kierunku zmian  powróci, dlatego warto rozmawiać o racjonalności polityki karnej w zakresie błędów lekarskich, a także o wypracowaniu skutecznego systemu reagowania na tzw. zdarzenia medyczne.

Continue reading „Zaostrzanie kar czy depenalizacja błędów?”