Kategoria: Prawo medyczne

Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych

Rozpoczął działalność Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych

Rzecznik Praw Pacjenta poinformował1, że w dniu 6 września 2023 roku, wraz z wejście w życie ustawy o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz niektórych innych ustaw2, rozpoczyna swoją działalność Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych. Ma on umożliwiać uzyskanie rekompensaty finansowej przez osoby, które podczas pobytu w szpitalu doznały uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia lub uległy zakażeniu szpitalnemu, a także rodzinie pacjenta w przypadku jego śmierci. Rzecznik informuje, że uzyskanie świadczenia nie wymaga udowodnienia winy placówki medycznej, ale stwierdzenia, że doszło do zdarzenia, którego z wysokim prawdopodobieństwem można było uniknąć, gdyby świadczenie zdrowotne zostało pacjentowi udzielone zgodnie z aktualną wiedzą medyczną albo gdyby zastosowano inną dostępną metodę diagnostyczną lub leczniczą. Maksymalna kwota rekompensaty dla pacjenta wynosi 200 tys. złotych. W razie śmierci pacjenta świadczenie wynosi do 100 tys. złotych dla każdej uprawnionej osoby. Fundusz Kompensacyjny obejmuje zdarzenia, które miały miejsce po wejściu w życie ustawy, a także zdarzenia wcześniejsze, jeżeli pacjent dowiedział się o szkodzie już po tej dacie. Wniosek do Rzecznika można złożyć w ciągu roku od uzyskania informacji o zdarzeniu, jednak nie później niż w ciągu 3 lat od daty zdarzenia. Dopiero przekonamy się na ile sprawnie będą przebiegać omawiane postępowania. Można mieć jednak nadzieję, że wypłata rekompensat będzie następować szybciej, aniżeli w przypadku drogi sądowej.

1https://www.gov.pl/web/rpp/fundusz-kompensacyjny-zdarzen-medycznych-rozpoczyna-swoja-dzialalnosc dostęp: 7.09.2023 r.

2Ustawa z dnia 16 czerwca 2023 r., Dz.U. 2023 poz. 1675.

ustawa o ochronie zdrowia psychicznego

Prawa pacjenta osób osadzonych w zakładach karnych

Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) zwrócił się z oficjalnym zapytaniem1 do Rzecznika Praw Pacjenta (RPP) o to, czy wedle RPP jest on organem właściwym do tego, aby rozpoznawać wnioski i skargi osób pozbawionych wolności dotyczące udzielanych im świadczeń zdrowotnych w czasie odbywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania. RPO zauważył, że wedle informacji jakie docierają do jego biura RPP odmawia zajmowania się tego rodzaju sprawami, wskazując jako właściwy tryb określony w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości w sprawie sposobów załatwiania wniosków, skarg i próśb osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych2.

W odpowiedzi3 na wyżej wspomniane zapytanie Rzecznik Praw Pacjenta wskazał, że jego zdaniem prawa pacjenta, o których mowa w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta4, nie są tożsame z prawami osób pozbawionych wolności bądź tymczasowo aresztowanych, ponieważ prawa tych osób reguluje Kodeks karny wykonawczy5. W związku z tym skazanym odbywającym karę pozbawienia wolności przysługuje przysługuje odmienny zakres ochrony, niekiedy ograniczony. Jako przykład wskazano brak możliwości wyboru przez osadzonych lekarza i pielęgniarki ambulatorium z izbą chorych, czy też lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. RPP wskazał, że jego zdaniem zapewnienie osobom skazanym na karę pozbawienia wolności lub tymczasowo aresztowanym przestrzegania ich praw, a zwłaszcza prawa do opieki zdrowotnej, należy do zadań Służby Więziennej. W przypadku wniosku w zakresie nieprawidłowego działania jednostek penitencjarnych zgłoszonych przez osoby pozbawione wolności bądź tymczasowo aresztowane, zdaniem Rzecznika Praw Pacjenta, nie jest on organem właściwym do ich rozpatrywania.

Rzecznik Praw Obywatelskich w kolejnym wystąpieniu6 wskazał na zasadnicze wątpliwości, jakie powstają w związku ze stanowiskiem RPP. Pozbawienie wolności wiąże się z odrębnościami w udzielaniu świadczeń zdrowotnych, w tym z pewnymi ograniczeniami. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich nie czyni to jednak z Rzecznika Praw Pacjenta organu generalnie niewłaściwego do rozpatrywania wniosków osób pozbawionych wolności. „Pacjentem” zgodnie z ustawą o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta jest osoba zwracająca się o udzielenie świadczeń zdrowotnych lub korzystająca ze świadczeń zdrowotnych udzielanych przez podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych lub osobę wykonującą zawód medyczny. Definicja ta nie wyłącza zatem ze swego zakresu osób przebywających w zakładach karnych. Co więcej, przestrzeganie praw pacjenta jest obowiązkiem m. in. podmiotów udzielających świadczeń zdrowotnych, do których należą również jednostki budżetowe, tworzone i nadzorowane przez Ministra Sprawiedliwości. Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił przy tym uwagę na trzy praktyczne aspekty związane z ochroną praw pacjenta osób pozbawionych wolności.

Po pierwsze, na podstawie rozporządzenia w sprawie dokumentacji medycznej prowadzonej w podmiotach leczniczych dla osób pozbawionych wolności7 prowadzona jest dokumentacja medyczna dla omawianej grupy osób. Zbadanie zarzutu nieprawidłowego prowadzenia tej dokumentacji lub uniemożliwienia dostępu do niej leży zdaniem RPO w zakresie kompetencji Biura Rzecznika Praw Pacjenta. Dalej wskazano, że Minister Sprawiedliwości podejmuje decyzje dotyczące budżetu jednostek ochrony zdrowia w zakładkach karnych. Rezultatem jednej z takich decyzji jest sytuacja, w której w strukturze więziennej służby zdrowia nie ma obecnie możliwości hospitalizacji osób pozbawionych wolności chorych na WZW typu C. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich pacjenci pozbawieni wolności mają prawo oczekiwać, że Rzecznik Praw Pacjenta stanie na straży ich prawa dostępu do opieki medycznej, którego naruszenie mogło wynikać z decyzji Ministra Sprawiedliwości. Trzecim aspektem ochrony praw pacjenta w zakładach karnych jest prawo złożenia wniosku dotyczącego praw pacjenta przez osobę bliską i działająca na jej rzecz osoby osadzonej. Tryb przewidziany w przepisach Kodeksu karnego wykonawczego uprawnia do złożenia skargi wyłącznie skazanego, tymczasem ustawa o prawach pacjenta określa uprawnienia także innych osób.

W pełni podzielając wątpliwości podniesione przez Rzecznika Praw Obywatelskich odnośnie wykładni prawa prezentowanej przez Rzecznika Praw Pacjenta polegającej na faktycznym odmawiania osadzonym ochrony ich praw jako pacjentów dodam, że wedle aktualnych statystyk Służby Więziennej8 w jednostkach penitencjarnych na dzień 5 maja 2023 r. przebywa ponad 78 tys. osób.

adw. Filip Niemczyk

Artykuł jest fragmentem tekstu opublikowanego w miesięczniku „PULS” 5/2023

1https://bip.brpo.gov.pl/sites/default/files/2023-04/Do_RPP_wiezienia_wzw_leczenie_08.02.2023.pdf dostęp: 10.05.2023 r.

2Rozporządzenie z dnia z dnia 14 września 2022 r., Dz. U. poz. 1960.

3https://bip.brpo.gov.pl/sites/default/files/2023-04/Odpowiedz_RPP_wiezienia_wzw_leczenie_21.02.2023.pdf dostęp: 10.05.2023 r.

4Ustawa z dnia 6 listopada 2008 r., Dz. U. 2009 Nr 52 poz. 417.

5Dz.U. 1997 nr 90 poz. 557.

6https://bip.brpo.gov.pl/sites/default/files/2023-04/Do_RPP_wiezienia_wzw_leczenie_ponowne_18.04.2023.pdf dostęp: 10.05.2023 r.

7Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 lipca 2022 r., Dz.U. 2022 poz. 1659.

8https://www.sw.gov.pl/assets/67/67/13/6509b8eabceea0f43eba4424f3cba07cc1afe7a1.pdf dostęp: 10.05.2023 r.

Zakaz reklamy wyrobów medycznych

Czego dotyczy Ustawa o wyrobach medycznych z dnia 1 stycznia 2023 r.?

W dniu 1 stycznia 2023 r. weszły w życie przepisy ustawy o wyrobach medycznych1, określające reguły reklamowania wyrobów medycznych i produktów leczniczych. Zakazana jest obecnie taka reklama, w której występuje lekarz, farmaceuta lub też inna osoba, która na potrzeby promocyjne stwarza pozory wykonywania zawodu medycznego. Zakazana jest także reklama, która zawiera bezpośrednie wezwanie dzieci do nabycia reklamowanych wyrobów lub nakłonienie rodziców lub innych osób dorosłych do kupienia reklamowanych wyrobów. Dodatkowo reklama musi być sformułowana w sposób zrozumiały dla laika, tzn. podmiotu nieprofesjonalnego: pacjenta, konsumenta, przeciętego użytkownika Internetu.

Zakaz reklamy wyrobów medycznych – placówki medyczne

Odwiedzanie osób wykonujących zawód medyczny w miejscu udzielania świadczeń zdrowotnych w celu reklamy wyrobu odbywać się może wyłącznie po uprzednim uzgodnieniu terminu spotkania, poza godzinami pracy oraz wymaga uzyskania zgody kierownika danego podmiotu leczniczego,
a w przypadku praktyki zawodowejzgody osoby wykonującej zawód medyczny w ramach tej praktyki.

Nad przestrzeganiem przepisów dotyczących reklamy nadzór sprawuje Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych oraz Minister Zdrowia.

1Ustawa z dnia 7 kwietnia 2022 r., Dz. U. 2022 poz. 974.

Ilustracja: pexels.com

Odpowiedzialność opiekunów za niepoddanie dziecka obowiązkowemu szczepieniu ochronnemu

Prawne przesłanki dopuszczalności zabiegów z zakresu chirurgii estetycznej

Chirurgia estetyczna to dziedzina medycyny, której głównym celem jest poprawa wyglądu pacjenta poprzez naprawę niedoskonałości występujących na jego ciele. Zabiegi z zakresu chirurgii estetycznej podzielić można na dwie kategorie. Pierwszą z nich są zabiegi o charakterze leczniczym, drugą zaś takie zabiegi, które nie są uzasadnione celem leczniczym. Zabiegi o charakterze leczniczym wykonuje się w przypadku wystąpienia medycznie uzasadnionych przesłanek, w szczególności zamiarem dokonania korekty fizycznych anomalii i uszkodzeń ciała, ale również celem złagodzenia negatywnych odczuć psychicznych pacjenta. Najczęściej zabiegi z zakresu chirurgii estetycznej w celu leczniczym wykonuje się u pacjentów, którzy doznali uszczerbku na ciele wskutek wypadków, stanów chorobowych bądź u pacjentów urodzonych z wadami rozwojowymi. Do tego typu zabiegów zaliczamy m.in. rekonstrukcję zniekształceń pooparzeniowych, powypadkowych, czy chirurgiczne leczenie wad rozwojowych. Do odrębnej kategorii zaliczamy zabiegi z zakresu chirurgii estetycznej o charakterze nieleczniczym, których wykonanie nie jest uzasadnione bezpośrednio medycznym celem. Tego rodzaju zabiegi służą poprawie wizualnej atrakcyjności pacjenta, podkreśleniu urody, zniwelowaniu takich elementów fizjonomii, które w przekonaniu pacjenta stanowią defekt, czy też oznakę starzenia. Zaliczamy do nich m.in. korektę małżowin usznych, czy nosa, jak również plastykę powiek, czy liposukcję.

W ostatnich latach medycyna estetyczna przeżywa dynamiczny rozwój, co wpływa zarówno na poszerzanie zakresu usług oraz udoskonalanie stosowanych metod i technik, jak i na wzrost bezpieczeństwa zabiegów. Niewątpliwie okoliczności te przekładają się bezpośrednio na rosnący poziom zainteresowania pacjentów zabiegami z zakresu chirurgii estetycznej.

Zabiegi chirurgii estetycznej o charakterze nieleczniczym

W przedmiotowym artykule postaram się omówić zagadnienie prawnych przesłanek dopuszczalności zabiegów z zakresu chirurgii estetycznej o charakterze nieleczniczym, a zatem tych, które nie są uzasadnione celem medycznym, lecz służą wyłącznie poprawie wyglądu. Właśnie z uwagi na fakt, że tego rodzaju zabiegi nie są podyktowane koniecznością leczenia, lecz chęcią zniwelowania defektów urody, to przyjmuje się dla zasadności ich wykonania bardziej restrykcyjne przesłanki, aniżeli w przypadku tych zabiegów chirurgicznych, którym przyświeca cel medyczny. Na gruncie prawnym doktryna i orzecznictwo wykształciły trzy główne przesłanki warunkujące dopuszczalność pozbawionych celu medycznego zabiegów chirurgii estetycznej.

Zgoda pacjenta

Pierwszą z przesłanek dopuszczalności tego rodzaju zabiegu jest zgoda pacjenta na jego wykonanie. Podkreślić należy, że w tym przypadku wymaga się tzw. zgody „objaśnionej” i „świadomej”. Oznacza to w praktyce, że na lekarzu spoczywa ciężar udzielenia pacjentowi wszelkich informacji o zabiegu, w zakresie rodzaju leczenia, jego celowości i oczekiwanych rezultatów. W szczególności lekarz obowiązany jest poinformować pacjenta o wszelkim występującym, a możliwym do przewidzenia ryzyku związanym z wykonaniem zabiegu i wszelkich ewentualnych negatywnych skutkach. Lekarz powinien poinformować pacjenta o możliwości wystąpienia nawet tego rodzaju komplikacji i powikłań, które pojawiają się sporadycznie i incydentalnie. Pacjent winien posiadać pełną wiedzę na temat ewentualnych zagrożeń, jakie niesie za sobą wykonanie zabiegu, by w sposób rozważny i świadomy móc podjąć decyzję o wyrażeniu zgody na jego przeprowadzenie.

Ryzyko zabiegu

Drugą z przesłanek dopuszczalności takiego zabiegu jest istnienie najwyżej przeciętnego ryzyka dla zdrowia pacjenta, a więc takiego, które nie może stwarzać niebezpieczeństwa zgonu lub istotnego pogorszenia stanu pacjenta. Oznacza to w istocie, że lekarz analizując konkretny przypadek musi oszacować poziom występującego ryzyka związanego z zabiegiem dla zdrowia pacjenta i odnieść go do potencjalnych korzyści możliwych do uzyskania. Stopień ryzyka różnicuje się z perspektywy rodzaju zabiegu, stanu zdrowia pacjenta, czy wieku. W sytuacji gdy lekarz stwierdzi, iż wykonanie zabiegu wiąże się z ponadprzeciętnym ryzykiem, czyli takim, które grozi pacjentowi utratą życia, czy wywołaniem szczególnie negatywnych skutków dla jego zdrowia, winien odmówić wykonania takiego zabiegu nawet wówczas, gdy uzyskałby na jego wykonanie świadomą i objaśnioną zgodę pacjenta. W sytuacjach, w których wykonanie zabiegu zagraża życiu lub zdrowiu pacjenta, nawet akceptacja przez pacjenta takiego ryzyka, nie zwalnia lekarza z odpowiedzialności i rodzi powinność odmowy wykonania zabiegu po stronie lekarza. Wykonany w takich warunkach zabieg skutkuje powstaniem po stronie lekarza winy, nawet wówczas, gdy w pozostałym zakresie przeprowadzony został zgodnie z zasadami sztuki lekarskiej.

Kwalifikacje lekarza

Trzecią przesłanką warunkującą dopuszczalność wykonania zabiegu z zakresu chirurgii estetycznej jest posiadanie przez lekarza specjalnych kwalifikacji w tym zakresie. Pod pojęciem specjalnych kwalifikacji rozumie się nie tylko zdobyte wykształcenie, ale również konieczną wiedzę i kompetencje praktyczne. Podejmując się przeprowadzenia zabiegu lekarz zobowiązuje się do roztoczenia nad pacjentem kompleksowej opieki w zakresie kwalifikacji do zabiegu i stosownego przygotowania pacjenta, a także udzielenia pacjentowi koniecznej opieki w okresie pozabiegowym.

Podsumowanie

Reasumując, bez wątpienia pacjenci coraz częściej korzystają z dobrodziejstw medycyny estetycznej, z możliwości poprawienia urody, czy zniwelowania trudnych do zaakceptowania oznak starzenia. Pamiętać jednak należy, że pojęcie piękna ma niewątpliwie subiektywny charakter i odnośnie zabiegów z zakresu chirurgii estetycznej pacjent winien polegać na wiedzy, doświadczeniu i opinii specjalisty. To na lekarzu spoczywa obowiązek posiadania odpowiednich kwalifikacji do pracy nad konkretnym przypadkiem, ale również obowiązek oceny ryzyka związanego z zabiegiem i odmowy wykonania tego zabiegu w sytuacji, gdy mógłby wywołać dla pacjenta negatywne skutki zdrowotne. Nie mniej istotną jest powinność kompleksowego poinformowania pacjenta o zabiegu, jego ryzyku i możliwych skutkach. Zachowanie powyższych standardów nie tylko przesądza o dopuszczalności wykonania zabiegu, ale także zwiększa poziom bezpieczeństwa – zarówno pacjenta, jak i lekarza.

Autor: adw. Paulina Anuszkiewicz

Prawo do urlopu w prawie medycznym

Prawo lekarza do urlopu aktualnym stanie prawnym

Prawo do wypoczynku jest jednym z zasadniczych praw pracownika, a jego realizacja ma kluczowe znaczenie dla jakości wykonywanej przez niego pracy. Oczywistością jest zatem stwierdzenie, że odpowiedni wypoczynek w ciągu doby oraz okresowy urlop od pracy w przypadku pracowników ochrony zdrowia bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo pacjentów oraz zdrowie i życie samych medyków. Dla prawidłowego wykonywania zawodu lekarza zasadnicze znaczenie ma możliwość faktycznego korzystania z prawa do wypoczynku, tym bardziej w okresie wzmożonego wysiłku, z jakim wiąże się praca w okresie stanu epidemii COVID-19. Poruszę w związku z tym kilka kwestii związanych z prawnymi aspektami prawa lekarza do urlopu.

Ustawa o działalności leczniczej a czas pracy lekarza

W pierwszej kolejności wspomnieć należy, że normy czasu pracy pracowników medycznych reguluje ustawa z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej1. Co do zasady czas pracy pracowników zatrudnionych w podmiocie leczniczym nie może przekraczać 7 godzin 35 minut na dobę i przeciętnie 37 godzin 55 minut na tydzień w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy (art. 93 ustawy o działalności leczniczej). Przy czym od powyższej reguły istnieje szereg wyjątków. W szczególności, jeśli jest to uzasadnione rodzajem pracy lub jej organizacją, w stosunku do pracowników mogą być stosowane rozkłady czasu pracy, w których dopuszczalne jest przedłużenie wymiaru czasu pracy do 12 godzin na dobę (art. 94). Dodatkowo, lekarze zatrudnieni w podmiocie leczniczym mogą być zobowiązani do pełnienia dyżuru medycznego. Praca w ramach pełnienia dyżuru medycznego może być planowana również w zakresie, w jakim będzie przekraczać 37 godzin 55 minut na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym (art. 95). Wreszcie, lekarze mogą być, po wyrażeniu na to zgody na piśmie, zobowiązani do pracy w wymiarze przekraczającym przeciętnie 48 godzin na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym (art. 96 – tzw. klauzula opt-out).

Powyższe regulacje w połączeniu z faktem, że w wielu placówka medycznych występują braki kadrowe, a warunki płacowe są niezadowalające, powodują, że przeciętny czas pracy lekarza jest daleko dłuższy, aniżeli ustawowe 37 godzin 55 minut na tydzień. Tym istotniejszego znaczenia nabiera w związku z tym możliwość realizacji prawa do urlopu i wypoczynku. Ustawa o działalności leczniczej w art. 97 reguluje tylko częściowo kwestie z tym związane. Stwierdza się w niej, że pracownikowi medycznemu przysługuje w każdej dobie 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku, przy czym osobie, która pełni dyżur dopiero bezpośrednio po jego zakończeniu i nieprzerwanie przez 24 godziny, w okresie rozliczeniowym nie dłuższym niż 14 dni.

Ustawa o działalności leczniczej nie zawiera regulacji dotyczących urlopu wypoczynkowego, a zatem w tym zakresie należy korzystać z przepisów ogólnych. Nie budzi zatem wątpliwości, że lekarz zatrudniony w podmiocie leczniczym na umowę o pracę może korzystać z prawa do urlopu na zasadach określonych w Kodeksie pracy. Zgodnie z art. 152 KP pracownikowi przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego, płatnego urlopu wypoczynkowego, którego to prawa nie może się zrzec. Zgodnie natomiast z art. 154 KP wymiar urlopu wynosi 20 dni – jeżeli pracownik jest zatrudniony krócej niż 10 lat, albo 26 dni – jeżeli pracownik jest zatrudniony co najmniej 10 lat. Pracodawca jest obowiązany udzielić pracownikowi urlopu w tym roku kalendarzowym, w którym pracownik uzyskał do niego prawo (art. 161 KP). Urlopy powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów. Plan urlopów ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i konieczność zapewnienia normalnego toku pracy (art. 163 KP), a przesunięcie terminu urlopu jest dopuszczalne z powodu szczególnych potrzeb pracodawcy, jeżeli nieobecność pracownika spowodowałaby poważne zakłócenia toku pracy (art. 164 KP). Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania urlopu (art. 167 KP). Urlopu niewykorzystanego w terminie należy pracownikowi udzielić najpóźniej do dnia 30 września następnego roku kalendarzowego (art. 168).

Czas pracy lekarza w ramach umowy cywilnoprawnej

Powyższe reguły, co należy podkreślić, dotyczą lekarzy pracujących w oparciu o umowę o pracę. Nie odnoszą się bezpośrednio do tych medyków, którzy wykonują zawód w oparciu o inny stosunek prawny, w szczególności w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej jako indywidualna praktyka lekarska i umowę cywilnoprawną. Zakres prawa do urlopu wypoczynkowego w ramach innych niż umowa o pracę stosunków prawnych nie jest uregulowany powszechnie obowiązującymi przepisami i zależy od treści konkretnej umowy oraz reguł przyjętych w danej placówce medycznej. Prowadzi to do sytuacji, w której lekarze zatrudnieni w oparciu o Kodeks pracy mają w tym, ale też w wielu innych aspektach, lepsze warunki pracy, aniżeli pracujący w oparciu o umowy innego rodzaju. Realizacja prawa do wypoczynku tych drugich może być wobec tego trudniejsza. Sytuacja staje się dodatkowo niejasna, a w konsekwencji prowadzi do ograniczenia praw pracowniczych, kiedy mamy do czynienia z osobą, która w ramach jednego podmiotu medycznego w pewnym zakresie pracuje w oparciu o umowę o pracę, a w innym – w oparciu o umowę cywilnoprawną.

Dodać należy, że charakterystycznym aspektem wykonywania zawodu lekarza jest konieczność stałego doskonalenia zawodowego. Ustawodawca przewidział2 w związku z tym, że lekarzowi przysługuje urlop szkoleniowy w wymiarze 6 dni na przygotowanie się i przystąpienie do Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego (PES), w okresie którego zachowuje prawo do wynagrodzenia. Należy jednak podkreślić, że urlop ten nie ma charakteru wypoczynkowego i nie może być traktowany jako realizacja prawa do wypoczynku. Co więcej, przygotowanie i przystąpienie do PES wymaga zazwyczaj daleko więcej pracy, aniżeli ustawowe 6 dni, co w konsekwencji prowadzi do tego, że lekarz chcąc podnosić kwalifikacje zawodowe musi w tym celu korzystać z urlopu wypoczynkowego lub rezygnować na pewien czas z zatrudniania.

Czas pracy a epidemia COVID-19

Na ograniczenie faktycznej możliwość realizacji prawa lekarza do wypoczynku niewątpliwy wypływ ma również stan epidemii COVID-19. W przypadku lekarzy pracujących w oparciu o umowę o pracę pracodawca, powołując się na zwiększone obciążenie placówki medycznej w związku z sytuacją epidemiczną, może korzystać z uprawnień związanych z ustalaniem planu urlopów przy uwzględnieniu konieczności zapewnienia normalnego toku pracy (art. 163 KP) lub nawet odwoływać pracownika z urlopu, gdy obecności pracownika wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania urlopu (art. 166 KP). Pracownicy ci zachowują jednak prawo do urlopu, który powinni otrzymać w innym terminie. W przypadku lekarzy zatrudnionych na umowie o wykonywanie świadczeń zdrowotnych bądź na inaczej nazwanej umowie cywilnoprawnej sytuacja możliwość uzyskania urlopu może być trudniejsza, ponieważ podmiot medyczny, w którym pracują może odmówić udzielenia urlopu wypoczynkowego, którego wymiar przekraczałby normy wypoczynku określone w ustawie o działalności leczniczej, w szczególności, jeśli lekarz zobowiązał się do pracy w wymiarze przekraczającym przeciętnie 48 godzin na tydzień w oparciu o art. 96 tej ustawy, pod groźbą niejednokrotnie zawartych w tego rodzaju umowach kar umownych. W sytuacji skrajnego przemęczenia, lekarz ma niewątpliwie prawo nie podjąć lub odstąpić od leczenia w oparciu o art. 38 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty3, uprzedzając o tym pacjenta i wskazując realne możliwości uzyskania świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie medycznym. Fakt, że w ogóle rozważamy zastosowanie w praktyce tego rodzaju generalnej klauzuli w związku z przemęczeniem, świadczy o poważnej niedoskonałości polskiego systemu ochrony zdrowia.

Co ciekawe, warunki pracy i płacy lekarzy w związku z epidemią COVID-19, w pewnych aspektach uległy poprawie. Zgodnie z przepisami ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu chorób zakaźnych4 lekarz może być skierowany do pracy przy zwalczaniu epidemii na okres do 3 miesięcy. Skierowanie odbywa się w drodze decyzji właściwego wojewody, a w razie konieczności skierowania do innego województwa – decyzji ministra właściwego do spraw zdrowia. Na czas skierowania dotychczasowy pracodawca udziela pracownikowi urlopu bezpłatnego, a podmiot, do którego osoba została skierowana nawiązuje z nią stosunek pracy. W ramach tak zawiązanego stosunku pracy osobie skierowanej do pracy przy zwalczaniu epidemii przysługuje wynagrodzenie zasadnicze w wysokości nie niższej niż 200% przeciętnego wynagrodzenia zasadniczego przewidzianego na danym stanowisku pracy, a ponadto inne uprawnienia przysługujące zgodnie z Kodeksem pracy, w tym między innymi w zakresie urlopu. Warto wspomnieć także o dodatku do wynagrodzenia, jaki otrzymują lekarze pracujący bezpośrednio przy zwalczaniu epidemii. Trzeba jednak zaznaczyć, że nawet wyższe uposażanie w okresie wzmożonego wysiłku nie zastąpi na dłuższą metę konieczności faktycznego wypoczynku, jaki wszystkim pracownikom ochrony zdrowia jest niezbędny. Tym bardziej, że kiedy stan epidemii się skończy, powrócą dotychczasowe warunki pracy i płacy. Pytanie, ilu lekarzy będzie wówczas zainteresowanych pracą na najtrudniejszych odcinkach, takich jak Szpitalne Oddziały Ratunkowe.

Ministerstwo Zdrowia zdaje się wychodzić z założenia, że rozwiązaniem problemu braków kadrowych w ochronie zdrowia, które są niewątpliwie skutkiem opisanych powyżej trudnych warunków pracy, jest ułatwienie uzyskania prawa do wykonywania zawodu lekarza medykom wykształconym poza Unią Europejską. Jak wynika z komunikatu Prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej z dnia 1 czerwca 2021 r.5 Minister Zdrowia zaskarżył do Sądu Najwyższego uchwałę Nr 1/21/VIII Naczelnej Rady Lekarskiej z dnia 29 stycznia 2021 r. zarzucając bezprawność wymogom, stawianym przez samorząd lekarski, takim jak potwierdzenia znajomości języka polskiego, czy wymaganie orzeczenia o stanie zdrowia kandydata wydanego przez lekarza medycyny pracy. W odpowiedzi Prezes NRL wskazał, że wymogi stawiane lekarzom wykształconym w Unii Europejskiej i poza nią muszą być takie same, a rolą samorządu zawodowego jest weryfikowanie kompetencji osób ubiegających się o prawo wykonywania zawodu i dbałość o dobro pacjentów.

adw. Filip Niemczyk

artykuł opublikowany pierwotnie w magazynie „PULS”

1Dz. U. z 2020 r. poz. 295 ze zm.

2Art. 16s ust. 2 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz. U. z 2020 r. poz. 514, z późn. zm.).

3Ustawa z dnia 5 grudnia 1996 r. (Dz.U. 1997 Nr 28, poz. 152 ze zm.)

4Dz. U. 2008 Nr 234 poz. 1570 ze zm.