Pomoc osobom, które ze względu na wiek lub stan zdrowia nie są w stanie samodzielnie zaspakajać swych potrzeb, stanowi wyzwanie nie tylko dla medycyny, ale także prawa oraz instytucji powołanych do świadczenia opieki społecznej. O problemach prawnych, ekonomicznych i etycznych związanych z geriatrią pisałem w jednym z poprzednich artykułów opublikowanych na łamach „Pulsu”. Tym razem chciałbym skupić się na praktycznych aspektach dwóch regulacji stosowanych bezpośrednio w sprawach osób wymagających opieki.
Orzeczenie o ubezwłasnowolnieniu
Osoba powyżej 13 roku życia, jeżeli wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swym postępowaniem, może zostać, na skutek orzeczenia sądu opiekuńczego, ubezwłasnowolniona. Wymienione przesłanki powinny być interpretowane ściśle, a zatem żadna inna przyczyna nie może stanowić podstawy orzeczenia o ubezwłasnowolnieniu. Dla stwierdzenia ich istnienia zawsze muszą zostać powołani biegli – psychiatra lub neurolog, a także psycholog. Opinia powinna dotyczyć nie tylko oceny stanu zdrowia psychicznego lub rozwoju umysłowego, ale także oceny zdolności do kierowania swoim postępowaniem. Do złożenia wniosku o ubezwłasnowolnienie uprawnieni są małżonek osoby, której sprawa dotyczy, krewni w linii prostej lub rodzeństwo, przedstawiciel ustawowy. W postępowaniu obowiązkowy jest udział prokuratora. Orzeczenie w sprawie o ubezwłasnowolnienie jest zaskarżalne, także dla osoby bezpośrednio zainteresowanej, a nadto może być w każdym czasie uchylone. Kluczową osobą dla instytucji ubezwłasnowolnienia jest opiekun. Wyznaczony zostaje przez sąd i pozostając pod jego nadzorem ma za zadanie działać dla dobra pozostającego pod opieką, a zatem niekoniczne dla dobra rodziny, czy innych osób.
Opiekun osoby ubezwłasnowolnionej
Opiekun ustanowiony dla ubezwłasnowolnionego całkowicie jest przedstawicielem ustawowym tej osoby. Oznacza to, że jest on osobą uprawnioną do wyrażenia zgody na świadczenie zdrowotne, aczkolwiek jeżeli osoba ubezwłasnowolniona jest w stanie z rozeznaniem wypowiedzieć opinię w sprawie badania, konieczne jest ponadto uzyskanie zgody tej osoby. Opiekun ma również prawo do uzyskania pełnej informacji o stanie zdrowia, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych, leczniczych, dających się przewidzieć następstwach, wynikach leczenia, rokowaniu dotyczących ubezwłasnowolnionego, a także uzyskać dokumentację medyczną.
Instytucja ubezwłasnowolnienia budzi pewne kontrowersje. Z jednej strony niewątpliwie jest ograniczaniem wolności osoby, której dotyczy, a jej stosowanie w konkretnym przypadku może rodzić podejrzenie, że opiekun działa przede wszystkim w interesie własnym lub innych osób. Podejrzenie takie może potęgować sytuacja, w której ubezwłasnowolniony posiada pewien majątek. Z drugiej strony, regulacje prawne dotyczące ubezwłasnowolnienia są tak skonstruowane, aby chronić osobę ubezwłasnowolnioną, a przepisy i praktyka orzecznicza w kontekście ochrony praw człowieka była wielokrotnie kontrolowana przez Rzecznika Praw Obywatelskich i Trybunał Konstytucyjny. W razie wątpliwości w zakresie sposobu wykonywania opieki nad osobą ubezwłasnowolnioną każdy ma prawo zawiadomić właściwy sąd opiekuńczy.
Umieszczenie w domu pomocy społecznej
Szczególnym środkiem prawnym, stosowanym niezależnie od instytucji ubezwłasnowolnienia, jest procedura umieszczenia w domu pomocy społecznej bez zgody opisana w ustawie o ochronie zdrowia psychicznego. Dotyczy ona osób, które wskutek choroby psychicznej lub upośledzenia umysłowego nie są zdolne do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych i nie mają możliwości korzystania z opieki innych osób oraz potrzebują stałej opieki i pielęgnacji, lecz nie wymagają leczenia szpitalnego. W praktyce najczęściej stosowana jest wobec osób, które cierpią na starcze otępienie, chorobę Alzheimera lub niedorozwój umysłowy. O umieszczeniu osoby w domu opieki orzeka sąd, działając na wniosek ośrodka pomocy społecznej lub kierownika szpitala psychiatrycznego, jeżeli przebywająca w nim osoba jest niezdolna do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, a potrzebuje stałej opieki i pielęgnacji, natomiast nie wymaga dalszego leczenia w tym szpitalu. Podobnie, jak w przypadku postępowania dotyczącego ubezwłasnowolnienia, sąd przed podjęciem decyzji jest obowiązany uzyskać opinię jednego lub kilku lekarzy psychiatrów, przy czym biegłym nie może być osoba, która uczestniczyła w podjęciu decyzji o przyjęciu do szpitala lub odmowie wypisania osoby chorej psychicznie ze szpitala psychiatrycznego.
Opisana powyżej instytucja umieszczenia w domu opieki bez zgody ma węższe zastosowanie, aniżeli ubezwłasnowolnienie, a także osobny, zdecydowanie szybszy, tryb procedowania. Dotyczy ona osób, co do których istnieje konieczność niezwłocznego zapewnienia całodobowej opieki, a które nie mają bliskich i środków, dzięki którym mogłyby taką opiekę otrzymać. Nadto, dotyczy osób, które ze względu na stan zdrowia lub wiek nie są w stanie wyrazić zgody na umieszczenie w domu opieki, a często wręcz wyrażają sprzeciw wobec takiej możliwości. Są to trudne sytuacje. Z jednej strony należy szanować prawo osoby starszej, aby ostatnie dni spędzić we własnym domu. Z drugiej strony, niektóre choroby, jak chociażby Alzheimer, wiążą się z koniecznością ciągłej opieki i faktycznym brakiem rozeznania co do własnych potrzeb i możliwości.